PIŁKA RĘCZNA. Siódme miejsce z dorobkiem 14 punktów po 9 kolejkach spotkań zajmują piłkarze ręczni Jedynki KODO Morąg. Ostatnio w Grudziądzu morążanie zostali zdemolowani przez wiceliderów z Bodegi.
Jeżeli przed startem sezonu 2024/25 w Jedynce KODO Morąg były plany na walkę o awans do rozgrywek centralnych, to chyba trzeba będzie je przełożyć. Po 9 kolejkach spotkań szczypiorniści Jedynki KODO mają przynajmniej 10 punktów straty do czołówki i na tę chwilę zbliżenie się do najlepszych wydaje się mało realne.
Kolejnej szansy szczypiorniści morąskiego klubu nie wykorzystali w niedzielę. Trzeba jednak przyznać, że stanęli przed dużym wyzwaniem, ponieważ mierzyli się z drugim zespołem pierwszoligowej grupy A – Bodegą Grudziądz. Podopieczni Krzysztofa Farjaszewskiego od pierwszych minut zostali zdominowani. Na parkiecie grudziądzkiej hali gospodarze robili co chcieli. Już w pierwszych 30 minutach rywalizacji szczypiorniści z Grudziądza uzyskali aż 11-bramkową przewagę. Po zmianie stron Bodega zagrała jeszcze lepiej, natomiast morążanom zabrakło argumentów na wyrównaną rywalizację z zespołem z Grudziądza.
Bodega Grudziądz - Jedynka KODO Morąg 39:25 (20:9)