OSTRÓDA. Mgliście maluje się przyszłość nowego ostródzkiego cmentarza. Pomysł z lokalizacją w Morlinach okazał się niemożliwy do realizacji. Teraz jest koncepcja by nekropolia powstała w Kaczorach pod Ostródą.

Wolnych miejsc na pochówki na ostródzkich cmentarzach coraz mniej. Lokalizację w Morlinach, o której pisaliśmy jesienią ubiegłego wykluczyły wyniki badań geologicznych. Trwają zatem dalsze poszukiwania miejsca, które spełni wymogi formalno-prawne, gdzie w przyszłości będzie mogła powstać nowa ostródzka nekropolia.
Samorządowcy z Ostródy w tej sprawie prowadzili rozmowy z przedstawicielami Lasów Państwowych. Jest kolejna koncepcja na lokalizację cmentarza blisko Ostródy. Tym razem wybór padł na tereny zlokalizowane na północ od miasta w kierunku wyjazdu na Miłomłyn.
– Jesteśmy na etapie ustaleń z Lasami Państwowymi – przyznaje Rafał Dąbrowski, burmistrz Ostródy. – Tereny, które wchodzą w grę, znajdują się na wyjeździe z Ostródy w kierunku Miłomłyna. Mam na myśli lasy w okolicach miejscowości Kaczory. Jest wiele wymogów do spełnienia. Dlatego prowadzimy rozmowy z Lasami Państwowymi i szukamy odpowiedniej formuły, która będzie odpowiadała miastu, Lasom jak i będzie spełniać wszelkie wymogi formalno-prawne.

Jeżeli doszłoby do realizacji tego projektu to ewentualnego otwarcia nowego cmentarza należałoby się spodziewać w perspektywie kilku lat. Czy zatem na użytkowanych obecnie cmentarzach w Ostródzie wystarczy miejsc na pochówki?
– Pracujemy nad tym żeby cmentarz przy ulicy Spokojnej posłużył jak najdłużej – dodaje burmistrz Dąbrowski. – To jest szereg zabiegów, które dzieją się na bieżąco. Powstają nowe kolumbaria. Chcemy też powiększyć powierzchnię cmentarza, zagospodarowując obecny parking przy ulicy Olsztyńskiej. Cały czas pracujemy nad tym.