TENIS STOŁOWY. Nie było piątego z kolei zwycięstwa pingpongistów Energi-Morliny Ostróda. Osłabieni ostródzianie zostali zatrzymani przez liderującą Pogoń Lębork, która wygrała 14. z rzędu mecz w I lidze.


Sławomir Dosz, Adam Dosz, Dawid Michna to trzej pierwsi zawodnicy rankingu indywidualnego I ligi grupy północnej, w którym sklasyfikowanych jest 64 zawodników. Wszyscy występują w zespole lidera – Pogoń Lębork – z którym w 14. kolejce zmierzyła się niepokonana w rundzie rewanżowej drużyna Energi-Morliny Ostróda.
Ostródzianie na mecz z liderem na Pomorze wybrali się bez Kuby Kwapisia i Maksymiliana Miastowskiego, których zmogła grypa. Reprezentanci Ostródy w jaskini lwa wystąpili w składzie Michał Małachowski, Łukasz Sokołowski, Aleksander Majchrzak i… trener Tomasz Sposób. Ten ostatni w meczowym protokole pojawił się, żeby spełnić wymogi regulaminowe. Czyli pojawił się się przy stole w trzech przypadkach, jednak pojedynki kończyły się kreczami Energi-Morliny.

Osłabieni kadrowo ostródzianie jak już zagrali to zmusili gospodarzy do wysiłku. Na początku nawet postraszyli, bo po pierwszych dwóch grach było 1:1 w meczu. Małachowski na przywitanie z kibicami w Lęborku 3:2 pokonał Adama Dosza. Później podopieczni trenera Sposoba zagrali jeszcze trzy pojedynki na pięciosetowym dystansie, ale więcej punktów nie zdobyli. Pogoń wygrała 14. mecz w sezonie i z kompletem zwycięstw jest pewniakiem do powrotu do LOTTO Superligi.
Pogoń Lębork - Energa-Morliny Ostróda 9:1
W zespole Energi-Morliny punktował: Michał Małachowski
