PIŁKA NOŻNA. Trzecioligowy Sokół, zespoły z okręgówki i wszystkie ekipy z grupy 2 klasy A grają na wyjeździe. U siebie w niedzielę zagra Grunwald i Vel. No i ligowy debiut zaliczy B-klasowa Góra.
III i IV liga
Działacze ostródzkiego Sokoła wyczekali dobry moment na zmianę szkoleniowca. W sobotę na wyjeździe w 5. kolejce spotkań trener Janusz Bucholc zadebiutuje w starciu z Wartą Sieradz. Rywal jakby wymarzony na debiut i przełamanie. Sieradzanie wprawdzie mają na koncie jedno ligowe zwycięstwo, ale odnieśli je w inauguracyjnej kolejce, pokonując 3:1 Jagiellonię II Białystok. W kolejnych trzech meczach Warta już nie punktowała. Z trzema punktami w dorobku zespół z Sieradza zajmuje trzecie miejsce od końca czyli tylko dwie pozycje nad Sokołem. To chyba najwyższy czas na pierwsze ligowe punkty dla ostródzian w meczu, który rozpocznie się o godz. 17. Jeśli nie w Sieradzu, to gdzie, kiedy i z kim?
Tymczasem drugi pod względem siły zespół z powiatu ostródzkiego, czwartoligowy Huragan Morąg też nie ma najlepszego startu. Po trzech kolejkach podopieczni Fabiana Wieliczko mają na koncie trzy punkty. Świetna okazja do podreperowania tego dorobku nadarza się w sobotę. O godz. 17 na stadionie miejskim przy ul. Żeromskiego morążanie podejmą beniaminka z Olsztynka. Olimpia do tej pory zaliczyła jeden remis i zapewne pewno będzie się chciała odkuć w spotkaniu z Huraganem. Mimo wszystko faworytami sobotniej konfrontacji są podbudowani pucharowym zwycięstwem (4:1) w Zwierzewie morążanie.
Klasa okręgowa
Nasze ekipy z okręgówki czeka wyjazdowa sobota. Jedni i drudzy – Płomień Turznica i Kormoran Zwierzewo – bez względu na siłę gry i aktualny dorobek punktowy nie będą faworytami. O godz. 16 w Biskupcu Pomorskim niełatwy bój o ligowe punkty rozpocznie zespół z Turznicy. Płomień na razie punktuje tylko u siebie, a w jedynym występie wyjazdowym dostał tęgie lanie w Rybnie. Dzisiaj na wyjeździe będzie jeszcze ciężej, ponieważ po drugiej stronie stanie zainteresowana awansem do IV ligi Ossa. W roku swojego 75-lecia zespól z Biskupca dokonał solidnych wzmocnień i nie ukrywa swoich celów. Ale z drugiej strony boiska nie staną „ogórki”, a drużyna, która ma swoje aspiracje i cele na sezon 2022/23.
– Zdajemy sobie sprawę z tego kim będziemy się mierzyć, ale znamy też swoją wartość – mówi Paweł Oliwa, trener Płomienia. – Jedziemy po punkty i zrobimy wszystko co w naszej mocy żeby zapunktować w Biskupcu. Znamy swoje mankamenty, wiemy jakie są mocne strony Ossy, że mają moc ofensywną. Trzeba przede wszystkim uważnie zagrać początek meczu, żeby uniknąć szybko straconych goli. Tak było na przykład w pucharze z Sokołem i w Rybnie. Później trudno było wrócić do gry.
W obecnym położeniu ligowym – ostatnie miejsce i bez punktu – na razie w żadnym spotkaniu Kormoran nie jest faworytem. Nawet w sobotniej konfrontacji z beniaminkiem Naki Olsztyn. Debiutujący w tych rozgrywkach olsztynianie mają już sześć punktów po dwóch wygranych meczach. Zatem to zespół z Olsztyna na murawę wyjdzie w roli faworyta. Jednak może już czas najwyższy na przebudzenie Kormorana. Łatwo napisać, żeby zwierzewianie zagrali uważnie z tyłu i skutecznie w ataku, ale to niestety w obecnej sytuacji wydaje się najprostsza recepta na pierwsze punkty. Bez zagłębiania się w taktyczne szczegóły życzymy piłkarzom ze Zwierzewa żeby strzelili jedną bramkę więcej od rywali. Wtedy punkty są gwarantowane.
Klasa A
Wyjazdowe potyczki czekają naszych A-klasowiczów w grupie 2. Najciekawiej zapowiada się pojedynek Syreny Młynary z Tęczą Miłomłyn. Tęczowi po dwóch kolejkach są liderami, mają komplet punktów i nie stracili gola. Jeżeli poradzą sobie z rywalem i sędziami w Młynarach to trzy punkty przyjadą do Miłomłyna. My mamy challenge dla Tęczy, oczekujemy trzeciego z kolei występu na zero z tyłu.
Lokalne derby szykują się na boisku w Zalewie. Tam na boisku jad jeziorem Ewingi zespół nomen omen Ewingów zmierzy się z Kormoranem Bynowo. Obie miejscowości dzieli od siebie kilkanaście kilometrów, dlatego w Zalewie zapachnie derbowym starciem. Takie mecze wywołują dodatkowe emocje i takich oraz pierwszych punktów Kormorana oczekujemy. LKS Tyrowo stanie przed trudnym wyzwaniem powalenia Dębu Kadyny. Na razie w tym sezonie nikt nie dokonał tej sztuki. Dlatego jakakolwiek zdobycz punktowa tyrowian na Żuławach będzie cenna. Niepokonany w tym sezonie Jastrząb Ględy „leci” do Powodowa, zagra tam z Pamą, która też jeszcze nie przegrała. W niedzielę w Gronowie Elbląskim w starciu z Pomowcem o pierwsze zwycięstwo powalczy MKS Miłakowo. Miłakowianie w meczu pucharowym poczuli smak wygranej nad Tęczą, zatem powtórka w Gronowie mile widziana. Najsłabszy na razie z całego grona Warmiak Łukta w niedzielę nie będzie faworytem pojedynku w Jegłowniku. Nawet jeden punkt Warmiaków będzie mega sensacją.
W grupie 4 nasze drużyny zagrają w niedzielę, ale będą gospodarzami. O godz. 14 pierwszy raz w tym sezonie na boisku we Frygnowie zagra Grunwald Gierzwałd. Podczas potkania będzie można wesprzeć finansowo potrzebującą pomocy małą dziewczynkę. Dlatego przy okazji kibicowania piłkarzom Grunwaldu prosimy o kupowanie posiłków przygotowanych przez panie z jednego z kół gospodyń wiejskich. A tak przy okazji to Grunwald zagra z LZS Frednowy. Do dobrej świeckiej tradycji rozgrywania spotkań u siebie w niedzielę wraca Vel Dąbrówno. Jednak wyzwanie przed gospodarzami będzie ogromne. Na boisku nad jeziorem Dąbrowa Mała stawi się MKS Działdowo, który w dwóch meczach strzelił 16 goli i jest liderem rozgrywek. Początek meczu o godz. 15.
Klasa B
Na najniższym szczeblu piłkarskich rozgrywek na Warmii i Mazurach lokalnym wydarzeniem ma być ligowy debiut w grupie 2 Góry Idzbark. Zespół z gminy Ostróda reaktywowany po latach niebytu przez Witolda Bojara wraca na piłkarską mapę WMZPN. Starsi panowie oraz ambitna młodzież z Idzbarka i okolic pod szyldem Góra w niedzielę o godz. 16 zacznie sezon 2022/23. Pierwszym rywalem będzie spadkowicz z klasy A Polonia Markusy.
Poza tym w sobotę o godz. 17 lokalne derby na boisku w Żabim Rogu. Żabianka na Estadio Fabryka (lub jak mówią lokalsi Kęp Noł) podejmie Czarnych Małdyty. W grupie 3 w sobotę na wyjeździe z Zamkiem Kurzętnik zagra Mewa Smykowo. Natomiast w niedzielę o godz. 16 na boisku gminnym w Smykówku miejscowa Iskra postara się wygrać z WTKS Mierki.