GMINA OSTRÓDA. Motocykliści z Moto Klubu Ostróda nie tylko ścigają na torach i bezdrożach. W przeddzień Dnia Dziecka spotkali się z uczniami na torze w Górce i pokazali o co chodzi w motocrossie.
Zawodnicy ostródzkiego Moto Klubu pokazali, że w ich żyłach nie tylko płynie benzyna. Udowodnili, że jest w nich też krew pompowana przez ich wielkie serducha. Motocrossowcy na tor do Górki, gdzie na początku września odbędą się zawody Pucharu Polski cross country, zaprosili uczniów Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego oraz Niepublicznej Szkoły Przysposabiającej do Pracy w Ostródzie.
Był to nietypowy prezent od ekipy MK Ostróda polegający na pokazie jazdy motocrossowej oraz prezentacji podstawowej budowy motocykla. Dzieciaki dostały możliwość odpalenia motocykla crossowego, co prawda z guzika, a nie z kopniaka, czego niektórzy się spodziewali.
– Uśmiechy naszych gości na długo pozostaną w naszej pamięci – komentowali zawodnicy MK Ostróda. – Widać było, że uczniowie nie boją się głośnego dźwięku motocyklowego silnika i kurzu, który często towarzyszy nam podczas zawodów.
Na koniec motocrossowcy i ich goście usiedli przy ognisku, na którym upiekli kiełbaski. Motocykliści dziękują Stowarzyszeniu na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Ostródzie za liczne przybycie i możliwość sprawienia dzieciom frajdy.