PIŁKA NOŻNA. Kilkanaście goli padło w niedzielnym sparingu trampkarzy Akademii Piłkarskiej z ich rówieśnikami ze Stomilu. Niestety większość strzelili piłkarze z Olsztyna, którzy wysoko wygrali.
Trampkarze Stomilu to w niedalekiej przyszłości kandydat do gry w rozgrywkach Centralnej Ligi. Wprawdzie jesienią w meczu ligowym przegrali w lidze z podopiecznymi trenera Grzegorza Sobotki. Jednak w niedzielne przedpołudnie, w promieniach słońca, na bocznym boisku stadionu miejskiego przy ul. 3 Maja zdominowali piłkarzy AP Ostróda. Szybko zaczęli strzelać gole, już w pierwszej połowie zdobyli ich aż sześć. Po przerwie powtórzyli swój wyczyn z pierwszej odsłony spotkania. Trampkarze z Olsztyna dali sobie strzelić jedną bramkę, której strzelcem był Sajmon Madziewicz. Ostatecznie sparing trampkarzy AP Ostróda i Stomilu zakończył się wygraną olsztynian 12:1.
– Piłkarze z Olsztyna byli od nas zdecydowanie lepsi, szybko stracone bramki podziałały na nas destrukcyjnie – ocenił trener Grzegorz Sobotka. – Ale to najlepszy zespół naszej ligi, jesienią przegrali tylko jeden mecz i było to z nami. Moim zdaniem Stomil będzie grać w o awans do Centralnej Ligi w tej kategorii wiekowej.