PIŁKA NOŻNA. Drużyny z naszego regionu powalczą o punkty od II ligi po klasę B. Ostatni drugoligowy wyjazd czeka Sokoła. W sobotę w Zwierzewie zagra wicelider, podobnie jak na Estadio Toronto w Tyrowie.
eWINNER II LIGA
Pierwsze w tym roku ligowe zwycięstwo bez gry mają za sobą piłkarze ostródzkiego Sokoła. Pauzując zdobyli komplet punktów za mecz z GKS Bełchatów, a przy okazji mieli czas na podleczenie wszelkich mikro urazów. Zapewne dla wielu piłkarzy z zespołu prowadzonego przez Wojciecha Figurskiego to czas poszukiwań nowego klubu, występującego na poziomie centralnym. Póki co jednak przed Trójkolorowymi ostatni mecz wyjazdowy w roli drugoligowców. W niedzielę piłkarze z jachtem na koszulkach zagrają na boisku we Wronkach, gdzie kilka sezonów w roli piłkarza spędził m.in. wychowanek Sokoła Dariusz Jackiewicz, który z Amiką zdobył Puchar Polski. Tymczasem w niedzielę na tym samym stadionie zespół Sokoła bez udziału publiczności zmierzy się z rezerwami Lecha Poznań. Poznaniacy mają jeszcze szanse na zakończenie rozgrywek w strefie barażowej i walkę o awans do I ligi. Żeby przedłużyć swoje nadzieje muszą wygrać w niedzielnym starciu z Sokołem. Tymczasem ostródzianie, bez stresu i presji, mogą nareszcie pokusić się o pierwszą wygraną na boisku. Będzie mile widziana. Początek niedzielnego meczu we Wronkach o godz. 16.
KLASA OKRĘGOWA
Pozostająca w walce o bezpośredni awans do IV ligi Polonia Pasłęk przyjedzie w sobotę do Zwierzewa po punkty w meczu z Kormoranem. Poloniści zajmują 2. miejsce i zdobyli dotychczas o 38 punktów więcej od trzeciego od końca zespołu z gminy Ostróda. Matematyka i statystyki zatem jasno wskazują faworyta sobotniego meczu, który w Zwierzewie rozpocznie się o godz. 16. Jednak na sześć kolejek przed końcem sezonu, mając w perspektywie realne zagrożenie spadkiem do klasy A zwierzewianie muszą zdobyć jakieś punkty żeby nie stracić dystansu punktowego do Tęczy Miłomłyn. Może wreszcie „odpalą” Dawid Sokołowski i Tomasz Śnieżawski i zaaplikują po kilka goli wiceliderowi. Bo czemuż by nie…
Przebieg meczu w Zwierzewie zapewne z uwagą będą obserwować działacze, piłkarze i kibice klubu z Miłomłyna. Choć Tęczowi muszą dobrze przygotować się do tego co będzie ich czekać w niedzielę na stadionie przy ul. Pasłęckiej. W 25. kolejce na murawie nad Kanałem Ostródzko-Elbląskim zaprezentują się najlepsi z naszego regionu na poziomie klasy okręgowej piłkarze Płomienia Turznica. Turzniczanie przyjadą do Miłomłyna w najsilniejszym tej wiosny zestawieniu. Do składu wrócili bowiem wszyscy rekonwalescenci, między słupki wrócił też Piotr Sikora. Trener Paweł Oliwa, który w Tęczy przepracował ponad sześć lat, w niedzielnym spotkaniu będzie miał w kim wybierać. Czy dla trenera ten mecz będzie miał jakieś specjalne znaczenie?
– Kolejne spotkanie do rozegrania w lidze, w którym chcemy pograć o trzy punkty – mówi Paweł Oliwa. – Fajny czas spędziłem w Miłomłynie, pograliśmy też w IV lidze, ale teraz już trzeci rok jestem w Płomieniu i walczymy o historyczny wynik na poziomie klasy okręgowej.
W Płomieniu będzie jeszcze dwóch zawodników z Miłomłyna Andrzej Burchart i Bartłomiej Kiljański, którzy pewno będą chcieli zaistnieć w meczowej statystyce. Niedzielne derby powiatu ostródzkiego przy ul. Pasłęckiej rozpoczną się o godz. 16.
Ważne spotkanie dla układu w dolnych rejonach tabeli odbędzie się w sobotę o godz. 17 w Zalewie. Miejscowe Ewingi, które zajmują przedostatnie miejsce podejmą walczący o utrzymanie Grunwald Gierzwałd. Zwycięstwo może być poważnym zastrzykiem punktowym dla podopiecznych Dariusza Szameitata.
Pierwszy raz na wyjeździe w tym roku zagra zamykający ligową klasyfikację MKS Miłakowo. Przed zespołem Dariusza Giemzy piekielnie trudne zadanie, ponieważ ich rywalem będzie zajmująca 1. miejsce Olimpia Olsztynek.
KLASA A
Przed 21. kolejką spotkań grupy 2 trzy punkty walkowerem zdobył Jastrząb Ględy za walkower z Zagładą Lisów. Pozostałe ekipy będą musiały trochę pobiegać za piłką żeby dopisać kolejne punkty do swoich dorobków. Mało realne wydaje się to w przypadku piłkarzy LKS Tyrowo, którzy w sobotę (godz. 16) na Estadio Toronto podejmą Agat Jegłownik. Zespół z Żuław jest wiceliderem rozgrywek, wprawdzie przed tygodniem przegrał 1:5 z Piastem Wilczęta, ale podopiecznym Zbigniewa Lewkowicza może być trudno powtórzyć wyczyn Piasta. Jednak czasami gospodarzom pomagają ściany, dlatego trzymamy kciuki za tyrowian.
Może po trzech kolejnych porażkach wreszcie punkty zdobędą piłkarze Kormorana Bynowo. Zadanie nie jest łatwe, ponieważ ekipa Marcina Kasprowicza na wyjeździe zagra z rezerwami Zatoki Braniewo. A tam niestety największym utrudnieniem dla przyjezdnych jest fatalny stan boiska. Ostatni w niedzielę na własnym boisku zagra Warmiak Łukta, który o godz. 16 powinien zapunktować w starciu z przedostatnia Polonią Markusy.
W grupie 4 na własnej na boisko wracają piłkarze Iskry Smykówko. Ostatnio zespół z gminy Ostróda w dwóch pojedynkach u siebie zdobył sześć punktów. W sobotę o godz. 17 drużyna trenera Rafała Kaliszewskiego podejmie LZS Frednowy. Goście wyżej notowani, ale nic to dla Iskry, której zawodnicy będą się chcieli zrehabilitować za ubiegłotygodniowe lanie w Kazanicach.
KLASA B
Dwa spotkania u siebie czekają nasze drużyny z grupy 2. Najpierw emocje w sobotnie popołudnie w Żabim Rogu. Tam miejscowa Żabianka o godz. 16 wyjdzie po trzy punkty w pojedynku z Gromem Zwierzno. A dzień później o godz. 14 na Małdykanie Czarni Małdyty podejmą Zalew Frombork. Natomiast w grupie 4 Mewa Smykowo w sobotę u siebie o godz. 14 zagra z CWKS 2020 Lamkowo. Zaś w niedzielę Vel Dąbrówno na wyjeździe zagra z GKS II Szczytno.