BIEGI NA ORIENTACJĘ. Ten człowiek jest niemożliwy. Do trzech tytułów mistrza Polski właśnie dołożył czwarty. Paweł Tadejewski zdobył złoty medal w mistrzostwach długodystansowych.

Ostródzianin Paweł Tadejewski jest przykładem na to, że swoją pasję można realizować przez długie lata i odnosić sukcesy. Nasz specjalista w biegach na orientację, które uprawia już od ponad 30 lat właśnie znowu zdominował kolejną mistrzowską imprezę. W kategorii M40 (czterdziestolatkowie i ciut starsi) wystartował w długodystansowych mistrzostwach Polski, które rozegrane zostały w okolicach Szczecina. Ten chyba jeden z najbardziej rozpoznawalnych ostródzkich instruktorów nauki jazdy do wcześniejszych trzech tegorocznych tytułów mistrza Polski dołożył kolejny. Na trasie, która częściowo biegła po poligonie, poprzez krzewy jeżyn, gdzie solidnie porysował nogi oraz inne części ciała z dużą przewagą nad innymi rywalami pobiegł po czwarte złoto w sezonie 2022.
– Ostrokrzewy, jeżyny i pokrzywy po pas, a częściowo piękna puszcza bukowa, to całe piękno tego sportu – Paweł Tadejewski opisuje trasę pod Szczecinem. – Można by rzec, że miejscami zabawa po pachy. Łatwo nie było, ale zauważyłem tendencję żeby na mistrzostwa wybierać trudny, taki który daje ostro w kość.
W takich fajnych i niefajnych okolicznościach przyrody na dystansie blisko 20 km zawodni Orkana Ostróda walczył o swój czwarty w tym roku tytuł mistrza Polski w biegach na orientację. Sięgnięcie po czwarte mistrzostw Polski w tym sezonie zajęło ostródzkiemu biegaczowi 1 godzinę i 53 minuty.