OSTRÓDA. Dopiero w piątek około godz. 14 do Prokuratury Rejonowej w Ostródzie dowieziony został mężczyzna podejrzany o zabójstwo żony. 44-latek dzień wcześniej został zatrzymany, ale musiał wytrzeźwieć.
Piątkowe popołudnie, pod budynek ostródzkiej prokuratury podjechała operacyjna KIA. Z auta najpierw wysiedli dwaj funkcjonariusze policji po cywilnemu, a za chwilę z tylnych drzwi wysiadł ubrany w zielony dres i czerwone adidasy łysy mężczyzna wzrostu około 170 cm. Ręce i nogi miał skute kajdankami z łańcuchem. Twarz bez emocji, mężczyzna rozejrzał się na boki i w asyście policjantów wszedł do Prokuratury Rejonowej w Ostródzie. Został tam przywieziony na przesłuchanie w śledztwie dotyczącym zabójstwa jego małżonki, w którym jest głównym podejrzanym.
Tragedia wydarzyła się prawdopodobnie wczesnym rankiem w czwartek. Przed południem policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie dostali informację, że w mieszkaniu na ulicy Garnizonowej wydarzyła się awantura i kobieta bez znaków życia leży w lokalu. Kryminalni pojechali sprawdzić wskazaną lokalizację, ale mieszkanie było zamknięte. Obok miała mieszkać matka kobiety, która miała klucze i otworzyła policjantom drzwi do lokalu. Gdy policjanci weszli do środka kobieta w wieku około 40 lat leżała na łóżku. Nie żyła, miała ranę ciętą na szyi. Okazało się, że wcześniej – czyli w godzinach nocnych – w mieszkaniu była karczemna awantura. Nikt jednak nie reagował, ponieważ głośne kłótnie były normą u żyjącego tam małżeństwa.
Kilkadziesiąt minut później policjanci wydedukowali, że podejrzanym o zabójstwo kobiety może być jej 44-letni małżonek. Śledczy udali się do domu rodzinnego mężczyzny we wsi w gminie Ostróda. Kiedy tam weszli 44-latek jakby czekał na policjantów, nie stawiał oporu, a obok miał spakowaną torbę na wyjazd. Podczas zatrzymania mężczyzna był pijany. Został przewieziony do policyjnej izby odosobnienia w celu wytrzeźwienia. Pierwsze czynności można z nim było przeprowadzić dopiero w piątek. Wtedy też został przetransportowany na przesłuchanie do ostródzkiej prokuratury.
Prawdopodobnym motywem działania sprawcy mógł być wątek miłosny. Wszystko wyjaśni prokuratorskie śledztwo.