GMINA OSTRÓDA. Nie ma chyba bardziej biało-czerwonej gminy w regionie. Można było się o tym przekonać podczas dorocznej wieczornicy w Pietrzwałdzie, gdzie zakończyły się gminne obchody 105. rocznicy odzyskania niepodległości.
“Czerwona jak puchar wina, biała jak śnieżna lawina, najukochańsza, najmilsza, biało-czerwona. Tak mówiły do siebie flagi i raz po raz strzelił karabin…” – takie i inne pieśni patriotyczne można było wysłuchać podczas wieczornicy niepodległościowej w Pietrzwałdzie. Po ubiegłorocznym show patriotycznym, które zebrana w świetlicy wiejskiej publiczność oklaskiwała na stojąco wiele osób powtarzało zgodnie, że uczniowie i ich nauczyciele wysoko zawiesili sobie poprzeczkę. Przed tegoroczną wieczornicą ciekawe było czym swoich gości zaskoczą dzieci i pracownicy Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Pietrzwałdzie.
Jednak podczas obchodów 105. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości okazało się, że jest to możliwe. Wyzwanie przed wykonawcami było ogromne, ponieważ w świetlicy wiejskiej zebrało się blisko 100 widzów. Wśród gości byli starosta ostródzki Andrzej Wiczkowski oraz wójt gminy Ostróda Bogusław Fijas. Przedstawienie głównie muzyczne, rewelacyjne współbrzmienie uczniów z nauczycielami, to przykład rewelacyjnej pracy i integracji społeczności szkolnej. Starsi uczniowie, ale też ci młodsi oraz przedszkolaki brawurowo poradziły sobie podczas wieczornicy patriotycznej z okazji Dnia Niepodległości.
– Gdyby polscy piłkarze wzięli udział w tej wieczornicy to zapewne, widząc taki rewelacyjny wasz występ, gładko pokonaliby reprezentację Czech – powiedział Bogusław Fijas, wójt gminy Ostróda. – Byłem, podobnie jak przed rokiem, pod wielkim wrażeniem waszego występu, już jestem ciekaw czym zaskoczycie mnie za rok. Brawo!