PIŁKA NOŻNA. Aż dwanaście goli padło w niedzielnym meczu kontrolnym, w którym Huragan Morąg zmierzył się z Błękitnymi Pasym. W konfrontacji czwartoligowców na stadionie w Mrągowie lepszy był wicelider z Morąga.
Fot. Marcin Tchórz
Po remisie z Zatoką Braniewo i porażce z DKS Dobre Miasto w trzecim meczu kontrolnym Huragan w Mrągowie zagrał z zamykającymi tabelę IV ligi Błękitnymi Pasym. Tym meczem podopieczni Andrzeja Malesy zakończyli kolejny mikrocykl zimowych przygotowań. Na trzeci sparing morążanie wybrali się bez kilku piłkarzy. Wcześniej swoją absencję zgłosili bramkarz Mateusz Lawrenc i Przemysław Ziemianowicz. Natomiast z powodu urazów w składzie zabrakło Adriana Wasiaka i Jakuba Urbańskiego, na kłopoty zdrowotne uskarżał się też Dawid Kołodziej.
Bez tej piątki za to z trzema zawodnikami testowanymi Huragan wybrał się do Mrągowa. W tym pojedynku oba zespoły zdecydowanie postawiły na wariant ofensywny w swoich poczynaniach. Pod nieobecność etatowych piłkarzy Huraganu z dobrej strony pokazali się „testerzy”. Ich dziełem były trzy trafienia z siedmiu uzyskanych przez morążan. Poza tym dwa razy na listę strzelców wpisał się Adrian Podgórski. Piłkarski sparing na sztucznej trawie w Mrągowie zakończył się zwycięstwem Huraganu w hokejowych rozmiarach.
- Błękitni Pasym – Huragan Morąg 5:7
Bramki dla Huraganu: Podgórski – 2, zawodnik testowany 1 – 2, Galik, Dec, zawodnik testowany 2
Huragan: Zalewski – Kiełtyka, testowany 1, Musiński, Malinowski, testowany 2, Ressel, Galik, Zaleski, Podgórski, testowany oraz Boczko, Dec, Matracki
