PIŁKA NOŻNA. A- klasowi rywale z grupy 2 i dobrzy znajomi z jednej gminy spotkali się na bocznym boisku w Łukcie. Tam miejscowy Warmiak zagrał z Jastrzębiem Ględy i był minimalnie gorszy.
W lidze ten mecz wzbudzałby dodatkowe emocje, bo to derby gminy Łukta. Jednak na ligową walkę o punkty obu ekip trzeba będzie poczekać do ostatniego weekendy maja. Warmiak i Jastrząb w A-klasowych derbach gminy spotkają w Ględach w 23. kolejce spotkań.
Jednak do tego wydarzenia sporo czasu, więc niedzielne, słoneczne popołudnie obie ekipy wykorzystały na sparing w Łukcie. Ten zaczął się lepiej dla ekipę Ględ. Warmiacy przysnęli trochę zaraz po pierwszym gwizdku i już w pierwszej akcji gola zdobył Oliwer Kowalski.
Padło kilka męskich i siarczystych słów od trenera Warmiaka stojącego przy linii bocznej. Podziałało, bo zespół z Łukty zaczął grać. W efekcie po 20 minutach piłkarskiej przepychanki z dystansu na 1:1 strzelił Patryk Retka.
Przed przerwą znowu skuteczniejszy był Jastrząb. W drugiej odsłonie piłkarze Warmiaka zagrali pod słońce i nawet strzelili drugą bramkę. Nie ustrzegli się jednak trzeciego błędu w tym meczu i zeszli z boiska pokonani.
Warmiak Łukta – Jastrząb Ględy 2:3 (1:2) Gole: Patryk Retka, Bartłomiej Hasiuk (Warmia); Oliwer Kowalski, Tomasz Karkut, Sławomir Artemniak (Jastrząb)