OSTRÓDA. Uszkodzeń aut na kwotę blisko 5 tysięcy złotych dokonał 33-letni mężczyzna. Kiedy został zatrzymany tłumaczył się, że to przez alkohol. Za zniszczenie mienia może posiedzieć nawet 5 lat.

Niespełna doby potrzebowali policjanci wydziału kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie na zatrzymanie sprawcy zniszczeń kilku aut zaparkowanych w różnych lokalizacjach miasta. 33-latek spacerując ulicami Ostródy podchodził do mijanych pojazdów i umyślnie uszkadzał elementy stanowiące ich wyposażenie. – Za główny cel dokonywanych zniszczeń wybrał sobie lusterka zewnętrzne, których urwał w sumie trzy sztuki – poinformował Michał Przybyłek, oficer prasowy KPP Ostróda. – Ponadto na pokrywę silnika jednego z samochodów rzucał kamienie niszcząc powłokę lakierniczą, doprowadzając również do jej zdeformowania.
Sprawa zajęli się policjanci wydziału kryminalnego. Nim minęła doba ustalili, że sprawcą wszystkich opisanych zdarzeń jest 33-letni mężczyzna na co dzień przebywający na terenie Ostródy. Po zatrzymaniu usłyszał zarzut zniszczenia elementów czterech pojazdów, których wartość wyceniono na łączną kwotę 4720,- złotych. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył w tej sprawie wyjaśnienia. Jak tłumaczył główną przyczyna jego zachowania był wypity alkohol i odczuwalny tego wieczora chłód.
Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.