TENIS STOŁOWY. Aleksander Majchrzak z Energa-Morliny Ostróda w przedziale miejsc 5.-8. zakończył turniej 2. Grand Prix Polski juniorów. Zawody w hali OCSiR wygrali Wiktoria Wróbel i Mateusz Żelengowski.

Ćwierć tysiąca zawodników wystartowało w Ostródzie podczas 2. Grand Prix Polski Juniorów. Niestety w tej kategorii gospodarze występujący pod szyldem Energa-Morliny nie byli faworytami i zgodnie z oczekiwaniami nie odegrali znaczących ról w turnieju. Na starcie uprzywilejowany był jedynie Aleksander Majchrzak, któremu punkty rankingowe zdobyte we wcześniejszych zawodach zapewniły start w turnieju głównym. Jedyny na tym etapie ostródzianin w 1/8 rywalizacji w hali Ostródzkiego Centrum Sportu i Rekreacji pokonał 4:0 Krystiana Kołodzieja (AZS Politechnika Rzeszów). Jednak w ćwierćfinale junior Energa-Morliny nie poradził sobie z Dawidem Michną (Energa Manekin Toruń), z którym przegrał 1:4 i turniej zakończył w przedziale miejsc 5.-8.

Pod nieobecność najlepszych juniorów, którzy startują w juniorskich mistrzostwach świata w Tunezji ostródzkie 2. GPP zdominowali zawodnicy z szerokiej kadry Polski. Zmiennicy poradzili sobie z rolą faworytów i w hali OCSiR do najlepszej czwórki weszli ci z najlepszymi rankingami. W grze finałowej juniorów naprzeciw siebie stanęli Mateusz Żelengowski (ZKS Zielona Góra) i Michał Gawlas (Bogoria Grodzisk Mazowiecki). Grający stylem piórkowym (tzw. uchwytem azjatyckim) Gawlas po półfinałowym starciu miał mniej czasu na regenerację i w meczu o 1. miejsce było widać brak zdrowia. Cztery z sześciu rozegranych setów rozstrzygnęły się na przewagi, a turniej w Ostródzie zwycięsko zakończył zielonogórzanin Żelengowski.

W rywalizacji juniorek najlepsza okazała się Wiktoria Wróbel (MRKS Gdańsk). Gdańszczanka przez turniej przeszła jak burza, nie straciła żadnego seta. W grze finałowej Wróbel 4:0 pokonała Zofię Śliwkę (Bogoria).