PIŁKA NOŻNA. W niedzielę czterej nasi A-klasowicze przywitali piłkarską wiosnę. Najlepiej zrobili to piłkarze Grunwaldu Gierzwałd, którzy wygrali u siebie. Punkt zdobył MKS Miłakowo, a przegrały Jastrząb Ględy i Warmiak Łukta.

Przed inauguracją rundy rewanżowej klasy A sympatycy występującego w grupie 4 Grunwaldu zadawali pytania czy zespół ten przystąpi do rozgrywek. Było to o tyle uzasadnione, że w przerwie zimowej kilu piłkarzy, którzy do niedawna występowali w zespole spod Grunwaldu zmienili barwy klubowe. Kilku zasiliło m.in. występujące w klasie okręgowej drużyny z gminy Ostróda.
Pojawiły się obawy, że ekipa z Gierzwałdu może się nie zebrać. Nic bardziej mylnego. Pod Grunwaldem pokazali w niedzielne popołudnie, że walkę od wielu wieków mają tam we krwi. Piłkarze zebrali się na mecz inaugurujący piłkarską wiosnę z Coletem Kozłowo. Na boisku we Frygnowie gospodarze pokazali, że czasami im trudniejsza bywa sytuacja tym lepsze wyniki udaje się osiągnąć.
Jeżeli wcześniej były jakieś problemy, to w niedzielę poszły w zapomnienie, bo liczyła się radość z gry w piłkę. Tymczasem spotkanie z zespołem z Kozłowa ułożyło się po myśli Grunwaldu. Trafienia Michała Czajkowskiego, Patryka Woźniaka, Kacpra Watkowskiego i Jakuba Krysztofiaka dały Grunwaldowi zwycięstwo 4:1.
W Miłakowie szlagierowo rozpoczęła się runda rewanżowa w grupie 2. Plasujący się na 2. miejscu miłakowianie podejmowali liderującą Wałszę Pieniężno. Pierwsze 45 minut rywalizacji podopieczni Dariusza Giemzy zakończyli remisem 0:0. Ciekawiej pod obiema bramkami było po przerwie. Po trafieniu Kacpra Bernatowskiego MKS prowadził 1:0, ale niedługo miłakowianie zaczęli grać w osłabieniu, bo jeden z gospodarzy obejrzał drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną. Grający w przewadze goście przesunęli grę pod bramkę miłakowian, których zamknęli przed ich bramką. Cisnęli, cisnęli, aż w końcówce spotkanie wcisnęli jedną bramkę i wywieźli z Miłakowa remis 1:1.
Nieudaną inaugurację zaliczyły zespoły z gminy Łukta. Warmiak Łukta na swoim boisku przegrał 1:4 z Pomowcem Gronowo Elbląskie. U siebie rundę rewanżową zaczął też Jastrząb Ględy i przegrał 3:5 z Agatem Jegłownik.
