GMINA DĄBRÓWNO. Dwa namioty do uprawy konopi indyjskich, w nich pięć krzaków, ponad 60 gramów suszu i kilkanaście ciastek z marihuaną posiadał 22-latek z Tułodziadu, którego odwiedzili policjanci.

Trudno jednoznacznie zdefiniować co tak naprawdę zostało zlokalizowane i zlikwidowane przez policjantów z zespołu operacyjno-rozpoznawczego Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie. Po części była to plantacja konopi indyjskich, a jednocześnie mini ciastkarnia, gdzie wypiekane były ciasteczka, ubogacone smakowo marihuaną. Taki pomysł na prowadzenie biznesu agro-kulinarnego miał 22-letni mieszkaniec wsi Tułodziad (gm. Dąbrówno). Policjanci z KPP Ostróda na podstawie zebranych informacji wpadli na trop młodego producenta „odlotowych” ciasteczek i plantatora w jednym.
W piątek stróże prawa odwiedzili posesję w Tułodziadzie, którą zamieszkiwał młody człowiek. Tam zabezpieczone zostały dwa namioty do uprawy konopi, w jednym z ich rosło pięć krzaków. Podczas przeszukania gospodarstwa policjanci zabezpieczyli też ponad 60 gramów suszu roślinnego. Na deser policyjni tropiciele znaleźli 15 świeżo wypieczonych ciasteczek nadziewanych marihuaną. Dodatkowo policjanci przejęli też sprzęt i specyfiki potrzebne do produkcji.
22-letni plantator i zarazem ciastkarz przyznał się do trzech przedstawionych mu zarzutów. Policjanci wnioskowali do prokuratury o zastosowanie dozoru policyjnego wobec mieszkańca gminy Dąbrówno. Czyny popełnione przez 22-latka podlegają karze nawet do 3 lat pozbawienia wolności.