MMA. – W mojej ocenie faworytką tego starcia jest Paulina, ale to jest sport – mówi Tomasz Sobczyński, trener Pauliny Wiśniewskiej. Zawodniczka MMA Team Ostróda w pierwszej walce dla PFL zmierzy się z Irlandką Dee Begley.
Zawodniczka z Irlandii będzie pierwszą rywalką Pauliny Wiśniewskiej podczas czerwcowej gali Professional Fighters Legue (PFL) w Newcastle. Ostródzianka debiutancki pojedynek w barwach PFL stoczy 8 czerwca. Przed debiutem na Wyspach Brytyjskich i w nowej federacji podopieczna Tomasza Sobczyńskiego w pocie czoła pracowicie spędza godziny w sali treningowej. Przerywnikami w żmudnych przygotowaniach są występy w zawodach. Ostatnio Paulina Wiśniewska wystąpiła w turnieju brazylijskiego jiu jitsu i stamtąd wróciła z medalem.
– To jest na pewno jakaś forma urozmaicenia codziennej pracy na treningach – mówi trener Sobczyński. – Przed debiutem w Anglii sporo uwagi poświęcamy przygotowaniom do walki w stójce, bo wiemy, że najbliższa rywalka Pauliny raczej będzie starała się sprowadzić walkę do parteru. Irlandka jest zdecydowanie w zasięgu Pauli, uważam nawet, że nasza zawodniczka jest mocniejsza. Obie miały okazję sparować ze sobą podczas treningów w Anglii. W mojej ocenie faworytką tego starcia jest Paulina, ale to jest sport.
Przed ostródzianką kilka tygodni ciężkich treningów przed walką w Newcastle. Zawodniczka ostródzkiego MMA Team będzie przygotowywać się na swoim podwórku, a na Wyspy Brytyjskie ostródzka ekipa wybierze się kilka dni przed debiutem w federacji PFL.