PIŁKA NOŻNA. W sobotę (17 czerwca) o godz. 17 w Warszawie zaczną decydować się losy Sokoła Ostróda. Pokonanie Ursusa zapewni ostródzianom pozostanie w III lidze bez oglądania się na innych.

Piłkarze ostródzkiego Sokoła przed pierwszym gwizdkiem sobotniego spotkania wszystko mają w swoich rękach, a właściwie nogach. Trzeba tylko i aż wygrać, a kolejny sezon w gronie trzecioligowców stanie się faktem. Patrząc na układ tabeli grupy 1 zadanie z punktu widzenia podopiecznych Wojciecha Tarnowskiego wydaje się jak najbardziej do wykonania.
Ursus przed sobotnim meczem jest na ostatnim miejscu. Ale w ostatnich czterech spotkaniach przegrał tylko raz. Gospodarze pewni są spadku do IV ligi, więc z Sokołem zagrają bez presji. Warszawianie nic będą musieli, tymczasem Sokół po trosze zagra znowu z nożem na gardle. Chcą mieć pewne utrzymanie wśród trzecioligowców Trójkolorowi muszą wygrać. W przypadku zwycięstwa ostródzianie bez oglądania się na wynik spotkań Warty Sieradz i Concordii Elbląg pozostaną w III lidze. Może się też tak stać w przypadku porażki, ale wtedy swój mecz musi przegrać Warta. A to wydaje się całkiem możliwe, ponieważ piłkarze z Sieradza zmierzą się z walczącą o awans Legionovią Legionowo.
Spośród zespołów walczących o utrzymanie w ostatniej kolejce sezonu 2022/23 teoretycznie najłatwiejszego rywala ma Sokół. Raczej należy się też spodziewać, że zapunktuje Concordia Elbląg, która zagra ze zdegradowaną do IV ligi Błonianką Błonie. Wszystkie sobotnie mecze w grupie 1 III ligi rozpoczną się o godz.17.