OSTRÓDA. Za kratkami swój finał znalazła miłość mieszkańca Olsztyna do pewnej ostródzianki. Mężczyzna nie pogodził się z rozstaniem. Pisał do kobiety obraźliwe wiadomości, nachodził ją w pracy, groził. Teraz za swoje czyny posiedzi w areszcie.
Sąd Rejonowy w Ostródzie przychylił się do wniosku policjantów i prokuratury, który dotyczył zastosowania środka zapobiegawczego na okres trzech miesięcy wobec 39-letniego mieszkańca Olsztyna.
– Mężczyzna nie potrafił pogodzić się z zakończeniem relacji przez jego partnerkę – poinformował Michał Przybyłek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie. – W okresie ostatnich kilku miesięcy w sposób uporczywy nękał 42-letnią mieszkankę Ostródy.
39-latek wysyłał po kilkadziesiąt wiadomości dziennie o treści odbiegającej od ogólnie przyjętych norm. Ponadto nachodził kobietę w miejscu pracy i kierował bezprawne groźby. Jego zachowanie wzbudziło w niej poczucie zagrożenia o czym poinformowała ostródzkich kryminalnych.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy był na tyle mocny, że policjanci wraz z prokuraturą wystąpili o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku i odizolował mężczyznę na okres najbliższych trzech miesięcy.
W toku prowadzonych czynności okazało się, że w przeszłości za podobny czyn mężczyzna odbywał karę pozbawienia wolności. Oznacza to, że tym razem ewentualna kara będzie zaostrzona. Olsztynianin działał w warunkach tzw. recydywy.