PIŁKA NOŻNA. Radość w Miłomłynie i Turznicy po meczach 12. kolejki klasy okręgowej. Tęcza u siebie wykonała plan i pokonała outsidera. A Płomień w Narzymiu był zdecydowanie lepszy od Iskry.

Ostatni w tabeli Delfin Rybno przyjechał na stadion przy ul. Pasłęckiej w Miłomłynie. Nic zatem dziwnego, że zadaniem obowiązkowym dla podopiecznych Marka Śnieżawskiego było wywalczenie trzech punktów. Zadanie wydawało się łatwym do wykonania, tymczasem gospodarze musieli się wiele napracować, żeby wyszarpać zwycięstwo. Może gdyby niektórzy piłkarze Tęczy więcej czasu poświęcili na grę, a mniej na komentowanie decyzji arbitra, to szybciej zapewniliby sobie komplet punktów.

Zespół z Miłomłyna zaczął odważnie z zamiarem szybkiego otwarcia wyniku. Szybko nadarzyły się ku temu okazje, ale brakowało skutecznych egzekutorów do ich wykorzystania. W końcu goście popełnili błąd, kiedy strzał próbował oddać Marcin Jakubowski. Zawodnik z Rybna kopnął w nogę pomocnika Tęczy, a ten padł jak porażony prądem. A że było to w szesnastce, to arbiter podyktował rzut karny. W 23. min piłkę na punkcie oddalonym 11 metrów od bramki postawił Jakub Kisiel, strzelił mocno, futbolówka wylądowała w bramce i było 1:0. Na drugiego gola gospodarzom przyszło czekać aż do 75. min. Było to kilka minut po tym jak na murawie zameldował się Kacper Piekut. „Piki” w zamieszaniu podbramkowym zachował najwięcej przytomności i z bliska ustalił wynik meczu na 2:0.Prowadzony trzeci tydzień przez trenera Śnieżawskiego zespół z Miłomłyna w trzecim meczu z kolei zdobył punkty. I o to chodzi!
Tęcza Miłomłyn – Delfin Rybno 2:0 (1:0) 1:0 – Kisiel (23 karny), 2:0 – Piekut (75)

Płomień Turznica wyjazdowy mecz w Narzymiu rozpoczął z dwoma zawodnikami, którzy razem mają ponad 80 lat. To panowie po 40. Michał Maj i trener Paweł Oliwa. Obaj zawodnicy Płomienia kolejny raz potwierdzili, że wiek to tylko cyfra i dobrze poradzili sobie w występie przeciw Iskrze. Wprawdzie nie byli tymi, których nazwiska zajęły najwięcej miejsca w pomeczowych statystykach, ale mieli udział w kolejnym zwycięstwie ekipy z gminy Ostróda. Po piłkarskiej wymianie ciosów w pierwszej części w drugiej połowie turzniczanie byli dużo lepsi od gospodarzy i zasłużenie zgarnęli trzy punkty.
Iskra Narzym – Płomień Turznica 3:6 (2:3) Gole dla Płomienia: M. Szymański 2, A. Koszewski, A. Sadowski, R. Śnieżawski, Ł. Świgoń