GMINA OSTRÓDA. Władze gminy wiejskiej Ostróda starają się o uzyskanie zgody na odstraszanie wilków, o których ostatnio zrobiło się głośno za sprawą wydarzenia w Wygodzie. Wczoraj drapieżniki widziano w okolicach Brzydowa.

Ponad tydzień temu gminę Ostróda obiegła informacja o ataku wilków na dwa psy we wsi Wygoda na Wzgórzach Dylewskich. Drapieżniki zaatakowały w biały dzień przed południem i nie dały żadnych szans dwóm czworonogom. Na oczach babci spacerującej z kilkuletnim wnukiem, 150 metrów od domu jeden pies został rozszarpany, a drugi zaduszony przez wilki.
PISALIŚMY O TYM ZDARZENIU TUTAJ
Mieszkańcy wis położonych wokół Góry Dylewskiej zgłaszali też fakt nocnego wycia wilków słyszalnych w niewielkiej odległości od ludzkich domostw. O tej porze roku to raczej naturalne zachowanie wilków, które akurat w lutym są w rui.
Po wydarzeniach w Wygodzie władze gminy Ostróda wystąpiły z wnioskiem do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie o umożliwienie odstraszania wilków. Drapieżniki mają być odstraszane za pomocą petard hukowych lub przy pomocy ultradźwięków.
– Złożyliśmy taki wniosek, musimy jeszcze wskazać dokładne lokalizacje, w jakich wilki będą odstraszane i osoby, które mogą się tym zajmować – mówi Bogusław Fijas, wójt gminy Ostróda. – Tymczasem prowadzimy działania informacyjne i prewencyjne dotyczące obecności tych drapieżników na terenie naszej gminy.
Wilki nie ustają w penetrowaniu uroczych terenów gminy Ostróda. W środę drapieżniki „gościły” w okolicach podostródzkiego Brzydowa, gdzie ich obecność zapisał system monitoringu w jednym z gospodarstw.
