SportZimny prysznic Płomienia w Rybnie, łomot Kormorana we Fromborku

Zimny prysznic Płomienia w Rybnie, łomot Kormorana we Fromborku

-

- Reklama -

PIŁKA NOŻNA. Jedenaście goli dostały nasze dwie drużyny występujące w klasie okręgowej. Na “lotnisku” w Rybnie Płomień przegrał z Delfinem. Zaś we Fromborku Zatoka Braniewo rozgromiła zwierzewian.

Przez kilka minut po przerwie bramkarz gospodarzy miał co do roboty i swoje powinności czynił dobrze / Fot. Marcin Tchórz

Rozgrywana w duchocie 2. kolejka spotkań w grupie 2 klasy okręgowej została odhaczona przez piłkarzy Płomienia Turznica oraz Kormorana Zwierzewo. Teraz jak najszybciej powinna być przez obie ekipy zapomniana. Na całej linii rozczarowali piłkarze z Turznicy zgłaszający aspiracje do walki o pierwszą trójkę, a może nawet coś więcej. Jeśli naprawdę tego chcą, to muszą wystrzegać się takich występów jak w Rybnie.

Zespół prowadzony przez Pawła Oliwę chyba mentalnie nie opuścił szatni przed pierwszym gwizdkiem. Zanim weszli w mecz przegrywał już 0:2. Pierwsza akcja dała ekipie z Rybna prowadzenie, a w 5. min Piotr Sikora drugi raz skapitulował w tym spotkaniu. Później do 40. min goście mieli dobry okres gry. Na dużym boisku OSiR Rybno próbowali zmniejszyć straty, ale gospodarze umiejętnie bronili dwubramkowej przewagi. W końcu jednak Adrian Sadowski zdobył kontaktowego gola i swojego drugiego w tym sezonie. Niestety było to pierwsze i ostatnie trafienie kapitana Płomienia w tym spotkaniu. Kiedy wydawało się, że turzniczanie mają już kontrolę nad meczem znowu przytrafił im się “klops”. W 44. min rzut karny dla Delfina i Sikora trzeci raz został pokonany.

Po przerwie około 10-minutowy napór gości. Rzuty rożne, strzały z dystansu, rzuty wolne… i nic. Za to jedno jedna z nielicznych obecności gospodarzy pod bramką Sikory, przegrany pojedynek bocznego obrońcy, strzał z bliska i 4:1 dla Delfina. Trener Oliwa zareagował wpuszczając na boisko Krystiana Lipińskiego, Szymona Longosza i Mariusza Sztramskiego. Zmiana ustawienia na bardziej ofensywne nie przyniosła korzyści bramkowych. Za to piłkarze z Rybna strzelili piątego gola i przyklepali swoje zwycięstwo. Na otarcie łez kilka chwil przed końcem meczu drugiego gola dla Płomienia z rzutu karnego zdobył Andrzej Burchart.

– Po pierwsze zostaliśmy w szatni pierwsze pięć minut i musieliśmy gonić wynik – ocenia trener Oliwa. Po drugie za dużo błędów niewybaczalnych nawet na tym poziomie. Dobry zimny prysznic na początku ligi.

GSZS Delfin Rybno - Płomień Turznica 5:2 (3:1) 
1:0 - (2), 2:0 - (5), 2:1 - A. Sadowski (37), 3:1 - (44 karny), 4:1 - (56), 5:1 - (81) 5:2 - Burchart (89 karny)

Blamaż, katastrofa, tragedia – jeszcze kilkoma innymi słowami można by nazwać osiągnięcie Kormorana Zwierzewo w pojedynku z Zatoką Braniewo. Ze względu na modernizację stadionu w Braniewie piłkarze zagrali w innej lokalizacji, ale też było to nad Zalewem Wiślanym, bo we Fromborku. Ten klimat najwidoczniej nie posłużył zwierzewianom, którzy nie przejawiali zbyt wielkiej ochoty do gry. Wprawdzie pojechali w solidnie osłabionym składzie, a generalnie tylko w trzynastu, ale można było chociaż podjąć rękawicę. Tymczasem solidną okazję do pogrania miał Denis Staroń. Gdyby nie niezła postawa bramkarza Kormorana, to zespół z gminy Ostróda mógł we Fromborku dostać dwucyfrówkę. Poza tym może chciało się trochę pograć Dawidowi Sokołowskiemu i wypoczętemu po wczasach w Chorwacji Pawłowi Śnieżawskiemu. Pozostali po prostu odhaczyli swoją obecność we Fromborku i na boisku.

Do 44. min za sprawą wyżej wymienionych nie było źle, bo tylko 1:0 prowadziła Zatoka. Jednak później dwa gole w niespełna 120 sekund i duch z zespołu uleciał. Trzy minuty po przerwie czwarte trafienie braniewian. Do tego kłótnie między piłkarzami ze Zwierzewa i zespół spod Ostródy był już gotów na wysoką porażkę. Za to Zatoka realizowała swój plan, napierała na bramkę Staronia, który często bronił, ale zdarzało mu się czasem nie złapać lub wybić piłki. W efekcie Kormoran dostał szóstkę we Fromborku i z jednym strzelonym oraz dziesięcioma straconymi golami plasuje się po dwóch kolejkach na ostatnim miejscu.

Zatoka Braniewo - Kormoran Zwierzewo 6:0 (3:0) 
1:0 - (22), 2:0 - (44), 3:0 - (45), 4:0 - (48), 5:0 - (65), 6:0 - (81)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze posty

Rozśpiewana “Nasza Biało-Czerwona” na scenie w ostródzkim CUP [FOTO]

OSTRÓDA. "Miasto", "Miejcie nadzieję", "Uwierz Polsko", Modlitwa dziewczyńska" i jeszcze kilka innych utworów zaśpiewali uczniowie ostródzkich szkół średnich. Okazją do tego był Festiwal Pieśni Patriotycznych "Nasza Biało-Czerwona".

Ze skrytości w nieskrytość – misterium na Terasach Tutejszości w Glaznotach

GMINA OSTRÓDA. Wyjątkowe wydarzenie kulturalne czeka widzów, którzy w piątek odwiedzą wieś Glaznoty. Na Terasach Tutejszości odbędzie się wiosenne misterium "Ze skrytości w nieskrytość".

Powstanie Styczniowe pod Grunwaldem czyli wszystko o udziale Prus Wschodnich

GMINA GRUNWALD. Mimo że to długa majówka, to pod Grunwaldem zapraszamy na „Powstanie Styczniowe – czas walki i nadziei. Wystawę plenerową z elementami prezentacji uzbrojenia walczących stron.” To już 5 maja.

Sokół wzniósł się nad Zatoką, zgarnął trzy punkty i jest wiceliderem

PIŁKA NOŻNA. Szlagierowe starcie Sokoła Ostróda z Zatoką Braniewo zakończyło 23. kolejkę spotkań w grupie 2 klasy okręgowej. Ostródzianie wykonali plan, zdobyli komplet punktów i pozostali na pozycji wicelidera.
- Reklama -Portal Informacyjny | Ostróda i okolice - Reklama

Ostródzcy tenisiści stołowi mają pewną rękę i oko, są mistrzami Ostródy w darta

DART. Michał Małachowski i Łukasz Sokołowski, pingpongiści pierwszoligowej Energi-Morliny Ostróda świetnie rzucają lotkami do tarczy. Obaj byli najlepszymi zawodnikami pierwszego ostródzkiego turnieju darta.

Ossa lepsza od Huraganu, remis Płomienia, porażki Kormorana i Tęczy

PIŁKA NOŻNA. Tylko jeden punkt w czterech meczach 23. kolejki grupy 2 klasy okręgowej zdobyli reprezentanci naszego regionu. Zremisował Płomień Turznica, pierwszy raz wiosną przegrał Huragan Morąg.

Musisz przeczytać

Rozśpiewana “Nasza Biało-Czerwona” na scenie w ostródzkim CUP [FOTO]

OSTRÓDA. "Miasto", "Miejcie nadzieję", "Uwierz Polsko", Modlitwa dziewczyńska" i jeszcze kilka innych utworów zaśpiewali uczniowie ostródzkich szkół średnich. Okazją do tego był Festiwal Pieśni Patriotycznych "Nasza Biało-Czerwona".

Ze skrytości w nieskrytość – misterium na Terasach Tutejszości w Glaznotach

GMINA OSTRÓDA. Wyjątkowe wydarzenie kulturalne czeka widzów, którzy w piątek odwiedzą wieś Glaznoty. Na Terasach Tutejszości odbędzie się wiosenne misterium "Ze skrytości w nieskrytość".
- Reklama -

Może Ci się spodobaćPOWIĄZANE
Polecane dla Ciebie