MMA. Krótkie spodenki i słoneczne okulary zamieniła na zimowe wdzianko. Paulina Wiśniewska, brązowa medalistka amatorskich mistrzostw świata w MMA wróciła z gorącego Abu Dhabi i została przywitana w Ostródzie jak królowa wagi muszej.
W latach PRL gwiazdy seriali i medaliści igrzysk olimpijskich mieli obowiązkowe wizyty w zakładach pracy. Teraz za wszystko nadrabiają media społecznościowe. Ale zawsze jest miło gdy koledzy zgotują jakąś niespodziankę, doceniając trud jaki sportowcy włożyli zdobycie medalu. Z takimi dowodami sympatii spotkała się Paulina Wiśniewska, która przed tygodniem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich została brązową medalistką mistrzostw świata MMA amatorów. Kiedy ostródzianka wróciła z gorącego Abu Dhabi do zimowej Ostródy na pewno cieplej jej się zrobiło, kiedy zawitała do firmy, w której pracuje. Koledzy z pracy sprezentowali naszej medalistce okolicznościowe rękawice z podpisami. Gorące powitanie ostródzkiej fighterce zgotowali też koledzy z MMA Team Ostróda.
Tymczasem na swoich mediach społecznościowych Paulina Wiśniewska krótko podzieliła się swoimi wrażeniami: „- Podsumowując cały wyjazd, jestem z siebie dumna. Dałam z siebie wszystko. Można powiedzieć, że jestem szczęściarą, bo covid nie pokrzyżował mi planów jak większości zawodnikom z kadry Polski, którzy przygotowywali się na mistrzostwa świata długo i intensywnie. Niektórych rzeczy jednak nie da się przeskoczyć. Wybiło to nas wszystkich z rytmu, ale wykorzystałam to żeby dać z siebie 110 procent i przywiozłam brązowy medal do Ostródy… Chciałam podziękować mojemu trenerowi Tomasz Sobczyński za ogromne wsparcie pod każdym względem i Tomaszowi Ewertowskiemu. Dziękuję wszystkim bliskim i sympatykom, czułam wasze wsparcie w Abu Dhabi.”