PIŁKA NOŻNA. Dzięki bramkarzom tylko 0:2 przegrali piłkarze zwierzewskiego Kormorana. Zespół z gminy Ostróda na stadionie przy 3 Maja okazał się za słaby dla czwartoligowców z Motoru Lubawa.

Po jednej stronie Kormoran zasilony zawodnikami z Grunwaldu Gierzwałd, LKS Tyrowo czy Jastrzębia Ględy. A po drugiej Motor, w którego szeregach można było doszukać się sporej grupy ostródzian, wcześniej występujących m.in. w Sokole Ostróda czy ostródzkiej AP. I właśnie wymienieni byli zawodnicy Trójkolorowych i „APki” mieli udział w golach straconych przez zwierzewian.
Podczas sparingu, który zamykał czwarty mikro cykl zimowych przygotowań Kormorana tylko pogoda była zmienna. Spotkanie zaczęło się w słonecznej aurze, za kilkanaście minut była śnieżyca, która znacznie ograniczała widoczność i tak na przemian. W tych warunkach lepiej poradzili sobie zawodnicy klubu z Lubawy, którzy szybko w pierwszej części gry objęli prowadzenie na boisku w Ostródzie. Wcześniej i później skutecznie w bramce Kormorana interweniował Denis Staroń.
W drugiej połowie w zespole gości pojawili się kolejni piłkarze wychowani przez ostródzkie kluby. I jeden z nich miał udział przy drugim golu dla lubawian. Zza linii pola karnego na strzał zdecydował się wychowanek AP Ostróda Marcin Zdunek. Piłka po uderzeniu pomocnika Motoru została odbita i inny piłkarz Motoru z bliska ustalił wynik meczu na 0:2.
Kormoran Zwierzewo – Motor Lubawa 0:2 (0:1)
