TENIS STOŁOWY. Rewelacyjnie w 91. Indywidualnych Mistrzostwach Polski seniorów spisuje się Michał Małachowski z Energi-Morliny Ostróda. 21-latek w płockiej Orlen Arenie awansował do najlepszej ósemki.
Młodzieżowiec z ostródzkiej Energi-Morliny na koniec pierwszego dnia 91. IMP seniorów w Płocku skupił na sobie największą uwagę mediów. Mało kogo zainteresowało to, że w najlepszej ósemce znalazł się rozstawiony z numerem 1 Jakub Dyjas z Dekorglassu Działdowo. Medialnie najwięcej miejsca w sportowych serwisach internetowych za sprawą Małachowskiego poświęcono barwom Energi-Morliny Ostróda. Ta w piątek wieczorem była odmieniana przez wszystkie przypadki. A to za sprawą “dość sensacyjnego “Małacha”, który sensacyjnie znalazł się ósemce najlepszych seniorów.
Małachowski, prowadzony w Płocku przez trenera Tomasza Sposoba tylko w pierwszej rundzie miał spacerek. Pokonał 4:0 Dariusza Sałamaszka (Grześkowiak Kórnik). W kolejnych rundach zaczęła pingpongowa wspinaczka w rywalizacji z wyżej notowanymi rywalami. W drugiej rundzie na “Małacha” czekał Jan Zandecki (Olimpia-Unia Grudziądz). To był szalony pojedynek, ostródzianin przegrywał 0:2 w setach. Zrobiło się 2:2, a po pięciu setach Małachowski przegrywał 2:3. Ostatnie dwa sety pingpongista Energi-Morliny wyszarpał w ich końcowych momentach i wszedł do szesnastki.
Tam na ostródzianina czekał rozstawiony z numerem 3 Marek Badowski (Bogoria-Grodzisk Mazowiecki). Trener Sposób i Małachowski znaleźli sposób na reprezentanta Polski. Po pierwszych trzech setach tego pojedynku zapachniało sensacją, bo Małachowski prowadził 3:0. W kolejnych lepszy okazał się Badowski. I w szóstej było już 7:3 dla zawodnika z Mazowsza. “Małach”, jakby bez układu nerwowego, odwrócił losy tej partii ograł Badowskiego do 9, awansując do ćwierćfinału.
W sobotnie popołudnie w pojedynku o wejście do strefy medalowej młody ostródzianin zmierzy się z mistrzem Polski z 2016 roku Tomaszem Lewandowskim (Dojlidy Białystok).
W turnieju singlistów Energę-Morliny reprezentował też Kuba Kwapiś, który swój występ zakończył w drugiej rundzie.