GMINA OSTRÓDA. Mazurskie Pieczenie Chleba po raz czwarty odbyło się na kościelnym placu w Lubajnach. Dbające o regionalne dziedzictwo kulinarne koła gospodyń wiejskich potwierdziły, że są świetną kulinarną wizytówką Warmii i Mazur.
Przedstawicielki kół gospodyń wiejskich z całego powiatu ostródzkiego dały czadu podczas 4. Mazurskiego Pieczenia Chleba, które kolejny raz odbyło się w Lubajnach. Chleby na zakwasie, chleby z przeróżnymi regionalnymi nasionami, pachnące ziołami, jasne i ciemne pieczywo. Nasze regionalne gospodynie dosłownie stanęły na głowie, żeby przygotować jak najlepsze wypieki.
W tym roku do znanych już w całej Polsce kół gospodyń wiejskich z gminy Ostróda dołączyła silna grupa KGW z okolic Morąga i Małdyt.
– Koła gospodyń wiejskich, których jest coraz więcej na Warmii i Mazurach dbają o dziedzictwo kulinarne naszego regionu – powiedział Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, który co roku gości na Mazurskim Pieczeniu Chleba. – Mając taką liderkę w postaci Ani Lewandowskiej z KGW Luba Lubajnach nie może być inaczej. Miło się patrzy jak w ostatnich latach rozwijają się koła gospodyń wiejskich.
Impreza w Lubajnach na stałe weszła już do letniego kalendarza plenerowych wydarzeń w gminie Ostróda. – Cieszymy się, że Mazurskie Pieczenie Chleba fajnie się rozwija – zauważył Bogusław Fijas, wójt gminy Ostróda. – Nie byłoby to możliwe gdyby nie wsparcie sponsorów, dlatego wielkie podziękowania dla Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Olsztynie.