GMINA OSTRÓDA. Demokracja, przedwyborczy czas i tak zwana troska o środowisko naturalne czynią cuda. Mieszkańcy Lubajn, Nowego Siedliska i Zwierzewa dopięli swego. W Lubajnach nie wybudują im biogazowni.

Przez kilka ostatnich miesięcy sprawa budowy biogazowni w Lubajnach zdobywała kolejnych przeciwników. Przeciwni temu pomysłowi byli mieszkańcy kilku sąsiednich miejscowości. Zjednoczyli się i głośno protestowali przeciw realizacji tej inwestycji. Przedstawiciele mieszkańców o fakcie poinformowali nawet premiera Donalda Tuska, który w niedzielę w Morągu rozpoczynał kampanię samorządową Platformy Obywatelskiej przed kwietniowymi wyborami. Prezes Rady Ministrów obiecał zająć się sprawą. Kilka dni temu do wsi pod Ostródą przyjechało kilka ekip telewizyjnych, które realizowały reportaże z Lubajn.
W czwartek dobrą informację w sprawie budowy biogazowni swoim mieszkańcom przekazał wójt gminy Ostróda.
– Wydałem decyzję o umorzeniu postępowania administracyjnego w sprawie budowy biogazowni w Lubajnach – poinformował Bogusław Fijas, wójt gminy Ostróda. – Z pełnym zrozumieniem dla obaw mieszkańców, od początku nie byłem zwolennikiem budowy biogazowni w Lubajnach, lecz jako organ zobligowany do wydania decyzji publicznie nie mogłem wyrazić swojej osobistej opinii.
W dalszej części oświadczenia włodarza samorządu wiejskiego gminy Ostróda czytamy: „Inwestor wycofał wniosek o wydanie decyzji środowiskowej na budowę biogazowni w Lubajnach. Jako wójt moim priorytetem zawsze było dobro mieszkańców i utrzymanie harmonii społecznej. W sytuacji, w której inwestor złożył wniosek o budowę biogazowni, a mieszkańcy wyrazili swoje obawy i sprzeciw, zdecydowałem o podjęciu dialogu z obiema stronami.
Przekonanie o konieczności ochrony środowiska, zdrowia publicznego i zrównoważonego rozwoju gminy było fundamentem mojej postawy w tej sprawie. Wielokrotnie podkreślałem te wartości podczas negocjacji z inwestorem, co przyczyniło się do osiągnięcia porozumienia i rezygnacji przez inwestora z planów budowy biogazowni w Lubajnach.
Uważam, że rezygnacja z inwestycji i wycofanie wniosku, to krok przedsiębiorcy w kierunku zażegnania konfliktu z mieszkańcami i zachowania spójności społecznej w naszej gminie.”
Decyzja środowiskowa do przeczytania TUTAJ.