PIŁKA NOŻNA. Rozpoczęły się rozgrywki grupy 2 klasy okręgowej, gdzie nasz powiat reprezentuje pięć drużyn. Najlepiej wystartował Huragan Morąg, który pokonał Tęczę Miłomłyn. Jeden punkt zdobył Płomień Turznica.
Najpierw był puchar za mistrzostwo klasy A, który kapitanowi Tęczy Adrianowi Leśnickiemu wręczył były prezes Sokoła Ostróda, obecnie przedstawiciel WMZPN – Jerzy Sarnecki. Następnie zrobionych zostało kilka zdjęć i rozpoczęła się inauguracyjna walka o punkty Tęczowych ze spadkowiczem z IV ligi morąskim Huraganem. Przez 75 minut na boisku w Miłomłynie kibicom nie dane było oglądać goli. W pierwszej połowie lepiej prezentowali się morążanie, jednak nie mogli pokonać 16-letniego bramkarza, wychowanka AP Ostróda Jakuba Krużewskiego.
Po zmianie stron miłomłynianie pokonali stres beniaminka i zaczęli narzucać swoje warunki gry. Z upływem czasu podopieczni Piotra Zająca uzyskali optyczną przewagę. Siłę uderzenia wzmocnił Jakub Kisiel, który w 60. min wszedł na boisko. Ten zawodnik wywalczył dwa rzuty wolne na pograniczu pola karnego. Z tych stałych fragmentów gry nie udało się wypracować okazji bramkowej. W 74. min bliski szczęścia był Kacper Piekut, skierował piłkę do bramki morążan, futbolówką minęła bramkarza i… zabrakło centymetrów, bo trafiła w poprzeczkę. Za chwilę goście wyhamowali Tęczę. Piłkarze Huraganu szybko wyprowadzili swoją akcję, piłka od nogi do nogi, jak po sznurku, po pięciu podaniach znalazła się w polu karnym. Tam sfaulowany został zawodnik z Morąga i arbiter podyktował rzut karny. Z 11 metrów na 0:1 trafił Mariusz Dec.
Nie było czego bronić i gospodarze próbowali odrobić stratę. Udało się w 87. min, na prawej stronie pojedynek wygrał Kacper Majewski, dośrodkował w szesnastkę, tam do piłki dopadł Mateusz Rutkowski i trafił na 1:1. Niestety po wyrównaniu miłomłynianie przestali bronić. Skorzystali z tego morążanie, w niespełna dwie minuty wyprowadzili dwie niemal identyczne kontry i zdobyli zwycięskie bramki.
Tęcza Miłomłyn - Huragan Morąg 1:3 (0:0) 0:1 - Dec (75 karny), 1:1 - Rutkowski (87), 1:2 - Szymanowski (90), 1:3 - Koć (91)
Jeden punkt na początku sezonu wywalczyli piłkarze z Turznicy. Płomień w swoim pierwszym spotkaniu o ligowe punkty w rozgrywkach 2023/24 na wyjeździe zagrał z Unią Susz. W pierwszej połowie skuteczniejsi byli gospodarze, którzy uzyskali jednobramkową przewagę. Po przerwie Płomień szukał różnych rozwiązań odrobienie straty. Jeden punkt gościom uratował Mateusz Szymański. Inauguracyjne starcie zakończyło się wynikiem 1:1.
Unia Susz - Płomień Turznica 1:1 (1:0) Gol dla Płomienia: Mateusz Szymański