PIŁKA NOŻNA. Stadion miejski przy ul. 3 Maja w Ostródzie okazał się szczęśliwy dla kadry Polski kobiet U-19. Biało-czerwone z pochodzącą z Tyrowa Anną Gliszczyńską w składzie wygrały z Grecją 2:0.

Pierwsza odsłona piłkarskiego dwumeczu kontrolnego piłkarskich reprezentacji kobiet U-19 między Polską a Grecją ściągnęła na trybuny stadionu miejskiego w Ostródzie około 800 widzów. Bezpłatne wejściówki, okazja obejrzenia meczu w blasku jupiterów, letnia aura, a przede wszystkim możliwość zobaczenia w akcji w koszulce z orzełkiem na piersiach pochodzącej z gminy Ostróda Anny Gliszczyńskiej. To były argumenty, które na trybuny ostródzkiego pięciotysięcznika ściągnęły sporą liczbę fanów piłki kopanej w wydaniu żeńskim.

Piłkarsko wielkiego szału nie było, bo obie ekipy w grze defensywnej nie popisały. Z tej gry błędów lepiej wyszły Polski, których pomyłki w grze obronnej zakończyły się bez konsekwencji. Tymczasem podopieczne Katarzyny Barlewicz były konkretniejsze pod bramką swoich przeciwniczek i z upływającym czasem rosła ich przewaga na murawie. Jednak na pierwszego gola kibice czekali do 41. min, ale warto było. Popis niemałych umiejętności dała Julia Piętakiewicz. W polu karnym przyjęła piłkę na klatkę piersiową, a następnie oddała strzał w kierunku bramki i futbolówka z pomocą słupka wylądowała w siatce. Na kolejne trafienie kibice na 3 Maja czekali do do 77. min wtedy to Aleksandra Bogucka strzałem w górny róg bramki Greczynek ustaliła wynik spotkania na 2:0. Można było wygrać wyżej, ale w końcówce Polki nie wykorzystały rzutu karnego.
Szansa na drugie zwycięstwo z Grecją w poniedziałek (25 września) o godz. 12 na stadionie miejskimi przy ul. 3 Maja.
Polska - Grecja 2:0 (1:0) 1:0 - Piętakiewicz (41), 2:0 - Bogucka (77)