OSTRÓDA. Od kilku dni funkcjonariusze KAS wspólnie z policją w kilku województwach zatrzymują osoby powiązane z grupą organizującą nielegalne gry hazardowe. W Ostródzie zatrzymany został m.in. Tomasz H., działacz klubu piłkarskiego.
Działania funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) rozpoczęły się kilka dni wcześniej na terenie województw zachodniopomorskiego, dolnośląskiego, lubuskiego i kujawsko-pomorskiego. Tam KAS rozbiła grupę przestępczą, która organizowała nielegalne gry hazardowe. Funkcjonariusze “skarbówki” wespół z policjantami do wyjaśnienia sprawy zatrzymali 27 osób. Pięciu zatrzymanych zostało aresztowanych na dwa miesiące. Pozostałe 22 osoby prokurator objął zakazem kontaktowania się z podejrzanymi i zakazem opuszczania kraju.
Według informacji KAS od stycznia 2015 r. do grudnia 2017 r. grupa organizowała i prowadziła nielegalne gry hazardowe na terenie 12 województw. Zorganizowaną grupą przestępczą zarządzał jeleniogórski przedsiębiorca, prezes spółek które zajmowały się m.in. produkcją automatów do gier i ich oprogramowaniem. Nowe, wyprodukowane w Polsce automaty, były fikcyjnie sprzedawane do Europy i Afryki. Faktycznie trafiały do lokali na terenie Polski, w których urządzane były nielegalne gry hazardowe. Członkowie grupy zarobili na nielegalnych grach prawie 40 mln zł. Zabezpieczono majątek kierującego grupy o wartości 12 mln zł.
Podejrzanym przedstawiono ponad 2 tys. zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz organizowania na automatach gier hazardowych z naruszeniem ustawy o grach hazardowych. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
W tym tygodniu działania funkcjonariuszy KAS przeniosły się na Warmię i Mazury. Podczas skoordynowanej akcji w naszym regionie urzędnicy “skarbówki” we współpracy z policją mieli zatrzymać sześć osób. Jednym z zatrzymanych jest mieszkaniec Ostródy Tomasz H. W środowisku ostródzkim H. od kilku miesięcy znany jest bardziej jako prezes jednego z ostródzkich klubów piłkarskich.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w czwartek poza prezesem H. funkcjonariusze KAS i policji przeszukali też jedno z mieszkań w centrum Ostródy. Był to lokal zamieszkiwany przez dawnego bliskiego współpracownika H., który przed laty był też piłkarzem ostródzkiego klubu.