PIŁKA NOŻNA. Wielkim zainteresowaniem cieszył mecz rundy wstępnej Wojewódzkiego Pucharu Polski w Turznicy między Płomieniem a Sokołem Ostróda. Ponad 400 kibiców dopiero po serii rzutów karnych poznało zwycięzcę.
Pucharowy pojedynek Płomienia z Sokołem skutecznie zablokował drogę dojazdową z Wirwajd do Turznicy. Po obu stronach jezdni na odcinku blisko kilometra zaparkowane były auta kibiców. Spotkanie zainteresowało nawet przedstawicieli władz samorządowych, na trybunach gościli Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego i Bogusław Fijas, wójt gminy Ostróda.
Zanim wybrzmiał pierwszy gwizdek były uprzejmości. Przedstawiciele Płomienia podziękowali piłkarzom Sokoła Piotrowi Sikorze i Andrzejowi Burchartowi za kilka sezonów spędzonych w klubie z Turznicy. Gratulacje odebrał też świeżo upieczony tata Roman Śnieżawski. I to by było na tyle jeśli chodzi o boiskową kurtuazję.
Później zaczęła się sportowa rywalizacja na zielonym dywanie w Turznicy. Gospodarze szybko sprawdzili dyspozycję bramkarza Sokoła, który zaczął od obrony strzału z dystansu. Za chwil kilka świetną szansę miał Adrian Sadowski, ale uderzał prawą – czyli słabszą – nogą i z bliska nie trafił w bramkę. Później świetną okazję miał Sokół, ale Karol Styś strzelił nad bramką. W pierwszej części gry więcej pracy miał w bramce Sikora, ale za każdym razem stawał na wysokości zadania.
Skapitulował dopiero w drugiej połowie. Najpierw karnego “z czapy” po niby faulu na R. Śnieżawskim podyktował arbiter. Sam poszkodowany pewnie z 11 metrów strzelił na 1:0. Radość z prowadzenia była krótka. Na trafienie brata odpowiedział grający w Sokole Tomasz Śnieżawski, który skutecznie wykończył akcję Sokoła. Wynik remisowy utrzymał się do końca regulaminowego czasu gry. Nie zmienił się też w dogrywce, a goście mieli ku temu świetną okazję, bo strzał z rzutu karnego T. Śnieżawskiego obronił Szymon Witkowski.
Kolejne gole padły dopiero w serii rzutów karnych. Pięć jedenastek wykorzystał Sokół, cztery Płomień. Wykonawcą piątego karnego był Mateusz Szymański, strzelił w prawy róg Sikory, bramkarz Sokoła odbił strzał i za chwilę utonął w ramionach kolegów z zespołu. Ostródzianie wygrali 5:4 i zameldowali się w 1. rundzie WPP.
Płomień Turznica - Sokół Ostróda 1:1 (0:0, 4:5 rzuty karne) 1:0 - R. Śnieżawski (64 karny), 1:1 - T. Śnieżawski (69)