SportSokół został liderem, zwycięstwa Tęczy i Płomienia, porażka Kormorana

Sokół został liderem, zwycięstwa Tęczy i Płomienia, porażka Kormorana

-

- Reklama -

PIŁKA NOŻNA. Sokół Ostróda po trzech kolejkach jest jedynym zespołem w okręgówce z kompletem zwycięstw. Pierwszy raz w tym sezonie trzy punkty zdobyły Tęcza Miłomłyn i Płomień Turznica.

Od lewej: Tomasz Śnieżawski, Karol Styś i Mateusz Błaut zdobyli po golu w Narzymiu / Fot. Marcin Tchórz

Ostródzki Sokół na razie regularny jak szwajcarski zegarek. Ostródzianie pierwsze 40 minut podczas dwóch wcześniejszych meczów ligowych poświęcali na zmęczenie rywali, a później tuż przed przerwą zadawali cios i zdobywali gola do szatni. Scenariusz powtórzył się w 3. kolejce spotkań grupy 2 klasy okręgowej w Narzymiu. Jednak w meczu z Iskrą trener Andrzej Burchart w konfrontacji ze starymi chłopami, silniejszymi fizycznie oszczędził swoich juniorów, a do rywalizacji wystawił kilku silniejszych zawodników. Spotkanie rozgrywane w upale i zaduchu, na specyficznym boisku osłoniętym z dwóch stron lasem od początku toczyło się pod dyktando Trójkolorowych. Ostródzianie szukali różnych sposobów na sforsowanie defensywy gospodarzy, próbowali lewą i prawą stroną, zagrażali bramce Iskry po stałych fragmentach gry. Cierpliwie wdrażali w grę różne koncepcje. W końcu nadeszła 44. min, faul 23 metry od bramki gospodarzy. Piłkarze Sokoła długo dyskutowali jak wykonać stały fragment gry. Wybór padł na Mateusza Musińskiego. Ostródzki pomocnik przemierzył, piłka minęła mur i wpadła do siatki.

Przebieg wydarzeń po przerwie był niemal kalką tego dwa tygodnie wcześniej wydarzyło się w meczu Kormoranem. Ostródzianie mocno otworzyli drugą część gry. W 48. min na 0:2 podwyższył Mateusz Błaut. Za kilka chwil akcja Sokoła przeprowadzona prawym skrzydłem, zagranie na bliższy słupek w kierunku Tomasza Śnieżawskiego, który z bliska strzelił na 0:3. To była dobra okazja na zmiany, trener Burchart najpierw wymienił trzech zawodników. Później wszedł rezerwowy bramkarz, który dzięki poluzowani trochę w szykach obronnych dwa razy miał okazję obronić strzały rywali. Ale ostatnie słowo należało do gości. Na koniec meczu w polu karnym sfaulowany został Karol Styś i sam poszkodowany z 11 metrów strzałem w górny róg wymierzył sprawiedliwość, ustalając wynik meczu na 0:4. Po trzeciej wygranej piłkarze Sokoła awansowali na 1. miejsce.

– Mamy kolejne trzy punkty, było na zero z tyłu, trzeba jeszcze popracować nad szybszym otwarciem meczu golem – powiedział Andrzej Burchart, trener Sokoła. – Mieliśmy świadomość, że Iskra to fizyczny zespół, silne chłopy, dlatego kilku naszych młodych zawodników siadło na ławce. Więcej minut w kolejnym meczu dostał Paweł Szymański, mimo że nie zagrał na swojej pozycji. Pracujemy i czekamy na derby powiatu z Tęczą Miłomłyn.

Iskra Narzym - Sokół Ostróda 0:4 (0:1)  
0:1 - Musiński (44), 0:2 - Błaut (48), 0:3 - T. Śnieżawski (54), 0:4 - Stryś (90)

Tymczasem wywołana do tablicy Tęcza, która boryka się kłopotami kadrowymi sięgnęła po pierwsze zwycięstwo. Podopieczni Piotra Zająca w Działdowie rywalizowali z beniaminkiem okręgówki drużyną MKS. Spotkanie dwóch beniaminków dobrze rozpoczęli goście. Już w 6. min po ich akcji piłka w szesnastce działdowian trafiła w rękę jednego z piłkarzy MKS. Arbiter podyktował rzut karny. Na 11 metrze futbolówkę postawił Jakub Kisiel i zdobył gola na 0:1. W pierwszej części spotkania Tęczowi mieli inicjatywę, jednak wynik nie zmienił się.

W drugich 45 minutach rywalizacji dominowali gospodarze. Pod bramką Tęczy kilka razy było gorąco, ale to piłkarze z Miłomłyna przetrwali ciężkie chwile. Ekipę beniaminka uciszyli w najlepszy z możliwych sposobów. Drugim golem wynik meczu na 0:2 ustalił Bartłomiej Hasiuk i Tęczowi zainkasowali pierwszy komplet punktów w tym sezonie.

MKS Działdowo - Tęcza Miłomłyn 0:2 (0:1) 
Bramki: Kisiel, Hasiuk
Piłkarze Płomienia Turznica i ich najwierniejsi młodzi fani cieszyli się z pierwszego zwycięstwa / Fot. FB Płomień Turznica

Delfin Rybno powinien grać w klasie A, ale jeden z zespołów wycofał się okręgówki i ekipa z powiatu działdowskiego pozostała w klasie okręgowej. Piłkarze z Rybna na razie w rozgrywkach są dostarczycielami punktów. Z okazji tej skorzystał w sobotę Płomień Turznica. Zespół z gminy Ostróda do Rybna wybrał się w okrojonym składzie, ale podopieczni Pawła Oliwy zrealizowali przedmeczowy cel. Płomień po golach starych wyjadaczy – Mateusz Szymański, Roman Śnieżawski i Piotr Żórański – w trzecim meczu ligowym tego sezonu nie dał się pokonać, a pierwszy raz zdobył komplet punktów.

Delfin Rybno - Płomień Turznica 2:4 (1:2) 
Bramki dla Płomienia: M. Szymański 2, R. Śnieżawski, Żórański
Kormoran Zwierzewo przegrał 0:2 z faworyzowanym Startem Nidzica ? Fot. FB MKS Start Nidzica

Przez 45 minut było dobrze, bo Kormoran Zwierzewo na stadionie miejskim w Nidzicy remisował ze Startem 0:0. Niestety dla gości sprawy źle potoczyły się w pierwszy kwadransie drugiej połowy. Prowadzony przez trenera Czesława Żukowskiego zespół z Nidzicy mocno naładowany wyszedł z szatni po przerwie. Gospodarze zepchnęli zwierzewian do defensywy. W 54. min piłkarze Startu znaleźli drogę do bramki Vlada Bondarenko. Kilka minut po objęciu prowadzenia zespół z Nidzicy z pomocą gości podwyższył prowadzenie na 2:0. W 59. min piłką niefortunnie odbił Mateusz Żmijewski znalazł się w pomeczowych statystykach jak zdobywca samobójczej bramki.

Start Nidzica – Kormoran Zwierzewo 2:0 (0:0)

In minus zaskoczył dotychczasowy lider – Huragan Morąg. Morążanie po dwóch zwycięstwach wybrali się w roli faworyta do Nowego Miasta Lubawskiego. W pierwszej części gry podopieczni Tomasza Sambora grali z Drwęcą jak równy z równym. Morążanie szybko odpowiedzieli na gola zdobytego przez nowomieszczan w 21. min. Już cztery minuty później po golu Piotra Zaleskiego było 1:1. Nie zwiastowało to niczego złego co przytrafiło się gościom w drugiej połowie. Tymczasem po przerwie gospodarze byli mega skuteczni i do wcześniejszego dorobku dołożyli jeszcze pięć goli.

Drwęca Nowe Miasto Lubawskie - Huragan Morąg 6:1 (1:1) 
Bramka dla Huraganu: Piotr Zaleski 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze posty

Przez trzy dni na polach pod Grunwaldem łucznicy z koni strzelali do celów

GMINA GRUNWALD. Na stojąco nie jest łatwo trafić z łuku do tarczy. Tymczasem przez weekend na Polach Grunwaldzkich kilkudziesięciu łuczników rywalizowało w Międzynarodowych Zawodach Łucznictwa Konnego.

Kenijski maratończyk najlepszy podczas memoriałowej dychy w Ostródzie

BIEGI. Ponad setka zawodników stanęła na starcie biegu memoriałowego im. Zdzisława Krzyszkowiaka podczas 34. Ostródzkich Biegów Ulicznych. Poza zasięgiem rywali był Kenijczyk Cosmas Kyeva.

Tyrowo przerwało zwycięską passę Miłakowa, Iskra rozgromiła Pogrom

PIŁKA NOŻNA. Piłkarze naszych drużyn strzelali aż miło na boiskach klasy A i B. Na Estadio Toronto zawodnicy LKS Tyrowo przerwali zwycięską passę MKS Miłakowo. W klasie B aż czternaście goli strzeliła Iskra Smykówko.

Wrócił “Nowik” i dał Sokołowi zwycięstwo, Huragan strzelił cztery gole i przegrał

PIŁKA NOŻNA. Kormoran ambitnie walczy o utrzymanie i w 26. kolejce okręgówki pokonał Drwęcę. O jedną bramkę lepszy od Ossy na własnym stadionie był Sokół. Jeden gol mniej z dziewięciu strzelonych w Rudzienicach przyniósł porażkę Huraganowi.
- Reklama -Portal Informacyjny | Ostróda i okolice - Reklama

Ostródzcy strażacy są cenieni w regionie, spotkali się na Dniu Strażaka

OSTRÓDA. W ostatnich latach jest popyt na dowódców z KP PSP Ostróda. Świadczy to o dobrej robocie jaką na co dzień wykonują ostródzcy strażacy. Na placu przed Starostwem Powiatowym w Ostródzie w niedzielę świętowano Dzień Strażaka.

Ostródzianie wysoko przegrali pierwszy mecz barażowy o LOTTO Superligę

TENIS STOŁOWY. Już w pierwszym spotkaniu barażu o awans do LOTTO Superligi zespół Energi-Morliny Ostróda stracił na to szansę. Ostródzianie wysoko przegrali u siebie z Villa Verde KS Olesno.

Musisz przeczytać

Przez trzy dni na polach pod Grunwaldem łucznicy z koni strzelali do celów

GMINA GRUNWALD. Na stojąco nie jest łatwo trafić z łuku do tarczy. Tymczasem przez weekend na Polach Grunwaldzkich kilkudziesięciu łuczników rywalizowało w Międzynarodowych Zawodach Łucznictwa Konnego.

Kenijski maratończyk najlepszy podczas memoriałowej dychy w Ostródzie

BIEGI. Ponad setka zawodników stanęła na starcie biegu memoriałowego im. Zdzisława Krzyszkowiaka podczas 34. Ostródzkich Biegów Ulicznych. Poza zasięgiem rywali był Kenijczyk Cosmas Kyeva.
- Reklama -

Może Ci się spodobaćPOWIĄZANE
Polecane dla Ciebie