PIŁKA NOŻNA. Piłkarze LKS Tyrowo rozkręcają. Odnieśli trzecie zwycięstwo i są liderami A-klasowej grupy 2. Po trzy punkty sięgnął Kormoran Bynowo. Ze zwycięstwa cieszył się też MKS Miłakowo.
W grupie 2 klasy A na razie dominatorem jest LKS Tyrowo. Do zespołu wrócił Konrad Manista i tyrowska maszyna znowu zaczęła kręcić się do przodu. Przed meczem wyjazdowym z Polonią Markusy były powody do obaw, ponieważ tydzień wcześniej zespół z Żuław wygrał (3:2) na boisku jednego z faworytów MKS Miłakowo. Tymczasem w pojedynku z podopiecznymi trenera Łukasza Goździejewskiego gospodarze od początku nie mieli argumentów do wyrównanej rywalizacji. Już po pierwszych 45 minutach piłkarze z gminy Ostróda mieli mecz pod kontrolą, prowadzili 3:0. Później Polonia miała jeszcze mniej do powiedzenia. Wprawdzie piłkarze z Markus dwa razy posłali futbolówkę do bramki rywali. Było to jednak marnym dorobkiem w porównaniu z kolejnymi pięcioma trafieniami LKS Tyrowo. Po zwycięstwie w Markusach tyrowianie są liderami A-klasowej rywalizacji w grupie 2.
Polonia Markusy – LKS Tyrowo 2:8 (0:3) Bramki dla LKS Tyrowo: Gajewski 2, Goździejewski, Wilamowski, Froehlich, Manista, Rejman i Klimek
Pierwszego zwycięstwa swoich piłkarzy nie doczekali się kibice na boisku w Łukcie. Przy okazji gminnych dożynek fanów na meczu z Kormoranem Bynowo nie brakowało. I to była jedynak przewaga jaką gospodarze mieli na boisku. W rywalizacji sportowej lepsi okazali się piłkarze z Bynowa, którzy zasłużenie zgarnęli komplet punktów.
Warmiak Łukta – Kormoran Bynowo 1:4 Bramki dla Kormorana: Klaudiusz Osiecki 2, Paweł Kuciński 2
Nie było łatwo, ale udało się wywalczyć komplet punktów. W Wilczętach z Piastem rywalizowali piłkarze MKS Miłakowo. Podopieczni Dariusza Giemzy po ubiegłotygodniowej wpadce na własnym boisku (2:3 z Polonią Markusy) zrehabilitowali się. MKS Miłakowo wygrał 2:1 po golach Marcina Brzuziewskiego i Mateusza Zarzyckiego.
Wielki charakter na boisku w Zalewie pokazali piłkarze Jastrzębia Ględy. W konfrontacji z Ewingami zespół z gminy Łukta po 11 minutach rywalizacji przegrywał 0:3. Taki wynik utrzymał się do 51. min, kiedy straty gości zmniejszył Kornel Wiśniewski. Piłkarze Jastrzębia ambitnie walczyli o wyrównanie i ich trud został nagrodzony. W 86. min Mateusz Skorupski drugi raz w tym meczu pokonał bramkarza Ewingów i był remis 3:3. Niestety w doliczonym czasie gry zabrakło koncentracji i gospodarze w ostatniej akcji wcisnęli zwycięskiego gola.
Ewingi Zalewo – Jastrząb Ględy 4:3 (3:0) Bramki dla Jastrzębia: Mateusz Skorupski 2, Kornel Wiśniewski
W grupie 3 z punktowej zdobyczy cieszyli się piłkarze Grunwaldu Gierzwałd. Na wyjeździe zmierzyli się z GLKS Jonkowo i w szczęśliwych okolicznościach zremisowali. Mężem opatrznościowym okazał się bramkarz Maciej Pietkiewicz. Golkiper, który po kilku latach gry w Tęczy Miłomłyn wrócił na stare śmieci, obronił rzut karny. GLKS Jonkowo – Grunwald Gierzwałd 1:1. Bramka dla Grunwaldu: Kacper Watkowski. Natomiast w grupie 4 swojego dorobku punktowego nie poprawił Vel Dąbrówno. Dawid Szpejna z kolegami przegrali z Drewneksem Sampława 2:4.
Od dwóch kolejek o ligowe punkty walczą nasze drużyny występujące w grupie 2 klasy B. W weekend po trzy punkty sięgnęli piłkarze Mewy Smykowo. Zespół z gminy Ostróda w meczu wyjazdowym pokonał (3:0) Granicę Zagaje. Łupem bramkowym podzielili się Wilamowski, Laskowski i Pawlyszyn.
Damian Piejdak z Iskry Smykówko dobrze zabawił się z defensywą GKS Małdyty. W spotkaniu 2. kolejki piłkarze spod Ostródy na własnym boisku zlokalizowanym wśród pól podejmowali będąca w budowie drużynę z Małdyt, której rekonstrukcji podjął się były piłkarz i trener kiedyś trzecioligowego Huraganu Morąg – Marcin Zmiarowski. Na boisku w Smykówku od początku dominowali wspomniany Damian Piejdak i jego koledzy. Rzeczony piłkarz strzelił cztery bramki, a piątą dołożył Amadeusz Witt. Iskra Smykówko – GKS Małdyty 5:1. W tej kolejce z gminy Ostróda pauzowała Góra Idzbark. Natomiast inny reprezentant powiatu ostródzkiego Żabianka Żabi Róg u siebie przegrała (2:3) z Barkasem II Tolkmicko. W grupie 3 występują rezerwy Grunwaldu Gierzwałd, które w weekend u siebie 4:1 wygrały z Welem Bratian.