TENIS STOŁOWY. Ośmiu pingpongistów w różny sposób związanych z drużyną Energa-Morliny Ostróda stanęło naprzeciw siebie w 6. kolejce I ligi. Zespół ostródzki pokonał u siebie „myśliwych” z Darz Bór Karnieszewice.


Trenerzy pingpongowej akademii Energa-Morliny Bartosz i Karol Szarmachowie oraz niedawny kolega klubowy ostródzian Maksymilian Miastowski stanowili 3/4 składu drużyny Darz Bór, który w sobotę chciał zdobyć punkty w małej sali Ostródzkiego Centrum Sportu i Rekreacji. Po drugiej stronie w ekipie gospodarzy trener Tomasz Sposób do gry wystawił grających z logotypem Morlin na piersiach Kacpra Petasia, Kubę Kwapisia, Michała Małachowskiego, Łukasza Sokołowskiego i Aleksandra Majchrzaka.

Przed pierwszymi piłkami były obawy o tę konfrontację w 6. kolejce I ligi, ponieważ zespół z województwa zachodniopomorskiego celuje w kwalifikację do fazy barażowej. Zatem trener Sposób wynik 6:4 dla Energa-Morlny zapewne brałby w ciemno. Początek ciut niemrawy i nonszalancki w wykonaniu gospodarzy. Szkoleniowiec ostródzkiego zespołu musiał powiedzieć kilka męskich słów swoim zawodnikom. Reprymenda przyniosła oczekiwany skutek. Po pierwszych singlach ostródzianie prowadzili 4:0, a po jednym pojedynku deblowym zdobyli piąty punkt i było wiadomo, że nie przegrają tego meczu. Zwycięstwo gospodarzy przypieczętował Petaś, pokonując B. Szarmacha.
– W tym spotkaniu dobrą robotę wykonał pierwszy stół, który wywalczył komplet punktów – skomentował trener Sposób.
Energa-Morliny Ostróda - Darz Bór Karnieszewice 7:3 Punkty dla Energa-Morliny: Petaś 2,5; Kwapiś 2,5; Małachowski 1, Sokołowski 1